Niektórzy rodzice nieświadomie powstrzymują rozwój kreatywności dziecka. Ganią je za każdą plamkę na ubraniu, każde zniszczenie w pokoju. A przecież dziecko kreatywne, to dziecko umorusane.
Jak sprawić dziecku największą radość i pozwolić rozwijać swój artystyczny warsztat? Może przygotować małą pracownię w dziecięcym pokoju, gdzie młody malarz będzie mógł tworzyć godzinami? Co powinno się w takim kąciku znaleźć? Jakie mebelki dla dzieci będą sprzyjać rozwijaniu wyobraźni u dziecka?
Niekoniecznie przy biurku – mebelki dla dzieci
Dzieci mają inną potrzebę otoczenia niż dorośli. O ile nam najwygodniej pracuje się w prostej pozycji przy biurku, o tyle dzieciom najfajniej maluje się na bristolu rozłożonym na podłodze bądź po ścianach. Właśnie za to drugie zachowanie dostają cięgi od rodziców. A przecież w tym konflikcie twórczym da się dojść do kompromisu.
Jak to zrobić? W pokoju dziecięcym można przygotować kilka stanowisk do pracy i zabawy, ale też przystosować cały pokój do działań dziecka. Wiadomo – dzieci, często nieświadomie, sieją zniszczenie wokół siebie. Malują, brudzą, rozrzucają, kruszą – trzeba więc zadbać, by małego człowieka spokojnie wychowywać w przestrzeni jak najbardziej do tego przystosowanej. W całym mieszkaniu trzeba pochować przedmioty, które dziecko może zniszczyć, ale i te, za pomocą których może sobie zrobić krzywdę.
Poza zasięgiem dziecięcych rączek
W samym pokoju, w najbliższym otoczeniu dziecka, rodzicowi mogą przydać się “przedmioty pierwszej potrzeby” – ubranka, piżamy, pościel, dziecięce kosmetyki. Takie rzeczy powinny być pochowane za frontami mebli, aby nie uległy zniszczeniu, zabrudzeniu, rozlaniu czy rozsmarowaniu po całym pokoju.
Takie poważne i dorosłe meble wcale nie muszą wyglądem przypominać szafy z sypialni rodziców. Producenci mebli specjalnie w odpowiedzi na potrzeby dzieci i ich rodziców przygotowują mebelki dla dzieci, które będą podobały się małym domownikom oraz spełniały funkcje, które niezbędne są dla rodziców. Dostępne w naszym sklepie komody mają przeróżne kolory i wzory – każdy rodzic i każde dziecko znajdzie pośród naszej oferty coś dla siebie. Niektóre meble wydawane są w seriach, dzięki czemu nie będzie problemem wyposażenie pokoju dziecięcego w jednym stylu. Mebelki dla dzieci mają różne odcienie i zdobienia, ale również i kształty. Niektóre posiadają na frontach obrazki, które z pewnością jeszcze bardziej urozmaicą dziecięcą przestrzeń.
Bez stawania na palcach
Warto jednak, by do niektórych przedmiotów dziecko miało swobodny dostęp. Są to zabawki czy właśnie kredki i bloki papieru. Te rzeczy najlepiej jest ustawić na półkach, do których mały artysta będzie mógł bez większego problemu dosięgnąć. Dziecko powinno mieć możliwość zabawy upatrzoną zabawką bądź zrealizowania wizji twórczej na bristolu w każdej chwili. Zamiast wołać mamę i prosić o zdjęcie przedmiotu z wysokości, można samemu ściągnąć potrzebne rzeczy i rozpocząć prace nad nowym dziełem.
Stanowisko na podłodze
W dziecięcym pokoju nie możemy skupić się jedynie na biurku z założeniem, że właśnie tam dziecko będzie rysować i malować. O wiele wygodniej jest się położyć na brzuchu na podłodze i, wymachując nogami, rysować słonia czy żyrafę. Do uzupełniania kolorowanek fajnym miejscem może być również specjalnie przygotowane stanowisko, mebelki dla dzieci składające się z niskiego stolika, krzesełek bądź puf. Przy takim blacie można wspólnie rysować czy grać z kolegami z przedszkola. To miejsce, gdzie zawsze mogą leżeć w pogotowiu kredki i papier, czekając na przypływ weny.
Co istotne, należy zwrócić uwagę na rodzaj materiału, który znajduje się w pokoju dziecięcym na podłodze. To płaszczyzna, która brudzi się najbardziej. Nie warto inwestować w drogie wykładziny czy panele, ponieważ najpewniej trzeba będzie je wymienić, kiedy dziecko podrośnie. Warto w pokoju rozłożyć niedrogi dywanik bądź kawałek wykładziny, albo całkowicie zwrócić się w stronę tańszych, łatwych do wyczyszczenia materiałów, takich jak linoleum.
Dzieło na ścianie
Ściany są największą pokusą małego artysty. Wcale nie trzeba mu zabraniać po nich rysować – wystarczy je odpowiednio przystosować do potrzeb dziecka. Rozwiązaniem mogą być tutaj farby tablicowe i magnetyczne, które pojawiły się na rynku stosunkowo niedawno. Są jeszcze mało znane, ale można je już spotkać w niektórych pokojach dziecięcych, a także w przedszkolach bądź szkołach. Dają ogromne możliwości rozwijania wyobraźni i fantastycznej zabawy.
Farby tablicowe są matowe i pozwalają na uzyskanie na ścianie faktury powierzchni zbliżonej do tablicy szkolnej. Ściana pomalowana taką farbą umożliwia pisanie i malowanie po niej kredą, a następnie jej ścieranie oraz ponowne malowanie.
Farby magnetyczne pozwalają z kolei stworzenie powierzchni, które przyciągają magnes. Są bezpieczne dla dzieci, ponieważ nie zawierają w swoim składzie ołowiu i szkodliwych rozpuszczalników. Posiadają jedynie małe cząsteczki żelaza, dzięki którym przyciągają magnes. Dziecko będzie mogło więc przyczepiać swoje ulubione magnesy nie tylko w kuchni na lodówce, ale również w swoim pokoju. To także doskonała „powierzchnia wystawowa” na rysunki i laurki. Farba magnetyczna jest zazwyczaj farbą podkładową, czyli pokrywana jest dodatkowo farbą akrylową w dowolnym kolorze. Zamiast niej można użyć farby tablicowej, w ten sposób otrzymujemy ścianę, po której można pisać kredą, i na której można przyczepiać magnesy.
Kolorowe kredki i… kolorowe ściany
Tablice szkolne są zazwyczaj koloru czarnego lub zielonego. W przypadku farb tablicowych mamy dużo więcej możliwości. W zależności od producenta, dostępnych jest wiele różnych kolorów farb, które bez najmniejszego problemu dopasujemy do wnętrza pokoju. Przecież nie do każdej aranżacji będzie pasować czerń czy klasyczna zieleń.
Dużą popularnością w pokojach maluchów cieszą się kolory pastelowe, które doskonale podkreślają ich spokojny, bajkowy charakter pomieszczenia. Również w kolorach kredy nie musimy się ograniczać do bieli.
Na polskim rynku farby tablicowe i magnetyczne dostępne są w wielu różnych kolorach, dlatego zawsze warto jest zapoznać się z ofertą kilku producentów. Nie zniechęcajmy się, jeżeli w pierwszym ze sklepów nie znajdziemy tego produktu. Nadal pozostaje on stosunkowo mało popularny, dlatego dobrze jest udać się do dobrego sklepu z farbami lub skorzystać z oferty sklepów internetowych. Za 0,5l takiej farby zapłacimy w granicach 60-75 zł.
Autorem posta gościnnego jest Piotr Majewski, redaktor bloga o nieruchomościach Morizon.pl